wrz 07 2002

-=POCALUNEK I GLUPIA KOLEZANKA=-


Komentarze: 4

Przypomnialam sobie cos oczym zapomnialam.......napisac. Wczoraj calowalam sie ze swoim bratem... Ale to tylko dlatego ze on chciel pocwiczyc calowanie (zakochal sie w jakiejs dziewczynie no i chcial pocwiczyc a tylko ja bylam...). Wiem, to glupie, ale co moglam kurde zrobic jak powiedzial ze inaczej powie o tej bujce wczoraj. Dziecinada. Choc musze przyznac ze caluje spoko. Ale to moj brat!!!!! Wczoraj jedna KOLEZANKA (?) wprowadzila mnie w stan krytyczny. Powiedziala ze zaden chlopak nie bedzie chcial ze mna chodzic itp, a to dlatego ze ja jestem taka chlopska i kurwa wogole nie nosze spodnic (nie nawidze nosic spodnic, sukienek itp). Ale co ja zrobie ze mam taki styl?? Kurde. Niech patrzy na siebie. Taka damusia. Zakochala sie sama w sobie (tak jak moj brat).

ruuuda : :
08 września 2002, 18:44
Moj braciszek ma 14,5 latek!!! I ziolko to z niego rzeczywiscie jest i to bardzo nie dobre. ble
07 września 2002, 16:15
Ja też nie znosze spódnic sukienek itd. (ostanio miałąm jedną na sobie chyba na komunii... :D) ale jakos nie mam przez to żadnch problemów... pewnie powiedziała ci to dziewczyna z typu takich LOLITEK [tu nie chciałąm nikogo obrazić :)] Nie zwracaj na to uwagi! / ps. nie mam brata, ale jeszcze nie słyszałąm, zeby siostra brata całować uczyła.... :)))))))))))))
07 września 2002, 15:25
heheh niezle ziolko z Twojego braciszka ;))) A stylem sie nie przejmuj ..zreszta powinni Ciebie lubiec za to jaka jestes (charakterek) a nie za styl ubierania sie ...hm ..a ile Twoj brat ma latek ;) tak z ciekawosci pytam ...pozdrowionka:** buzka pa
07 września 2002, 13:12
... ja rozumiem z kolezanka, z kolega ale z bratem??? nio coz moze poprostu tylko we mnie wzbudza to takie "uczucia"...ehhh

Dodaj komentarz